Hotel Forum




To jedna z większych osobliwości krakowskiej architektury – niegdyś najnowocześniejszy budynek w Krakowie, dziś największy miejski billboard zasłaniający sobą widok na Wawel. Nie spełnia już swojej pierwotnej funkcji, od jakiegoś czasu nikt w nim nie gości, chociaż w latach swej świetności był miejscem tętniącym życiem, swoistą wizytówką Krakowa. Zatrzymywały się tu znane światowe osobistości: George Bush, Vaclav Havel, Helmut Kohl, Francois Mitterrand, Steven Spielberg czy Lech Wałęsa. Obecnie hotel stoi pusty, jakby wymarły, przywodząc na myśl nawiedzone zamczysko.
 Przyczyny „śmierci” Hotelu Forum nie są do końca jasne, co sprawia, że dla wielu osób jest on obiektem co najmniej intrygującym. Podobno jego fundamenty zostały naruszone w powodzi, jaka nawiedziła Kraków w 1997 roku i od tej pory budowla zaczęła zagrażać bezpieczeństwu ludzi. Podobno, gdyż to nie jedyna wersja. Istnieją też głosy wysuwające tezę o wadach konstrukcyjnych, które wystąpiły już w momencie budowy hotelu. Przypuszczeń jest więcej. Niezależnie od tego co ostatecznie spowodowało zamknięcie budynku, jego historia i tak pełna jest paradoksów.
Wszystko zaczęło się w 1978 roku kiedy ruszyła budowa według projektu architekta Janusza Ingardena. Hotel wznoszono aż ponad 10 lat, by w końcu otworzyć go oficjalnie w symbolicznym dla Polaków roku 1989. Od tego czasu „odznaczony” czterema gwiazdkami hotel przyjmował gości w 278 pokojach, z czego 15 stanowiły apartamenty. Jak na koniec lat 80. XX wieku budynek był naprawdę na wskroś nowoczesny. Posiadał na przykład drzwi na fotokomórkę, co wtedy było jeszcze prawdziwą egzotyką. Poza tym był w pełni klimatyzowany, a co tu ukrywać - automatyczne spłukiwanie wody w toalecie też robiło na niektórych gościach duże wrażenie. W Forum można było otrzeć się o prawdziwie wielki świat: kasyno, dwie restauracje, drink bar, dwupoziomowy parking, studio odnowy biologicznej, perfumeria, kantor, kwiaciarnia, biuro podróży, 6 sal konferencyjnych, a obok budynku korty tenisowe i minigolf…
Z miejscem tym związane są wspomnienia nie tylko sław ze świata polityki i biznesu, ale też zwykłych krakowian. Tutaj przecież odbywało się wiele wesel i studniówek! Hotel naprawdę tętnił życiem i był jednym z najbardziej rozpoznawalnych krakowskich obiektów. Jego wielka i – trzeba przyznać – krótka kariera zakończyła się oficjalnie 9 listopada 2002, kiedy to sieć Accor (właściciel marki Sofitel, pod nazwą której przez półtora roku znany był hotel), która odkupiła budynek od Orbisu ogłosiła jego zamknięcie.
Dziś Hotel Forum to przede wszystkim wielka przestrzeń reklamowa, na której raz po raz pojawiają się olbrzymie billboardy. Jednak miejsce to stanowi też inspirację dla wielu artystów. Tajemniczość hotelu wykorzystał w swojej twórczości na przykład Marcin Świetlicki. Bohaterowie jego powieści „Dwanaście” związani są z Hotelem Forum na różne sposoby – tu mieszkają, tu odkrywają tajemniczą zbrodnię. Owa mroczna strona budynku zafascynowała też zajmującą się fotografią Monikę Wiechowską, która wykonała szereg zdjęć – także wewnątrz pustego już hotelu pokazanych później na wystawie w Galerii Potockiej.
Co stanie się z budowlą w najbliższym czasie? Okazuje się, że to także jest niejasne. Istnieją co prawda plany wyburzenia obiektu, by zrobić miejsce dla ekskluzywnych apartamentów, ale magistrat nie wydał jeszcze pozwolenia, choć inwestorzy starają się o nie już od ponad dwóch lat. Na razie wymarły budynek stoi, straszy, intryguje. Przypomina, że wszyscy jesteśmy śmiertelni, niezależnie od tego jak bardzo świetlaną przeszłość mamy za sobą.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.